środa, 10 sierpnia 2016

Ms. Perfect by Bell- recenzja na szybko

Cześć!  Dużo pracy, mało czasu, ostatnio nie wiem w co ręce włożyć. Do tego dochodzą problemy ze snem i zmęczenie 24/7 mamy jak w banku 😑 Ale do rzeczy- przygotowałam  dziś  dosłownie  na gorąco recenzję dwóch nowych produktów od Bell, seria Ms. Perfect a dokładniej mattifying base oraz nude lipstick.

Zacznę od aspektów wizualnych: opakowania skromne,  białe,  plastikowe, nie wyróżniające się niczym ekstrawaganckim. Delikatne i dziewczęce 😌

Baza ma skład całkiem przyzwoity, wypróbowałam na własnej bardzo wrażliwej  skórze- nie uczula. Konsystencja lekkiego kremu, zapach delikatny, mi nie przeszkadza. Niestety ale baza poza tym, że rzeczywiście matuje również niesamowicie wysusza skórę, szczególnie na skroni i płatkach nosa... Duży minus za to 😒 

Pomadka 👄hmm... jak to pomadka z Bell- dobrze nawilża,  ładnie się rozprowadza. Baaaaardzoooo przyjemny zapaszek 💄Zakupiłam tą w kolorze 03. Ładny przybrudzony róż,  niestety zupełnie dla mnie nietrafiony. Jeśli któraś jest chętna- zgłoś się,  chętnie oddam 😉

Podsumowując ocenę końcową obu produktów: 3/5. Czyli szału nie robią.

I na koniec: moje Małe Królestwo💄👜👠💅 jeszcze w balaganie i niepełne, ale już niedługo  💙

Buziaczki!  😘

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz